|
Reżyseria: David Twohy Premiera: Raczej dopiero w 2013 r. Nie wiem czy zaliczać trzecią część przygód Riddicka do fantasy, czy do science-fiction. Niemniej na liście się znalazł. Riddick nie decyduje się przewodzić potężnym Necromongers i oddaje władze Lordowi Vaako. Wyrusza w podróż ku poszukiwaniu swojej rodzinnej planety Furya. Riddick uwielbia wpadać w kłopoty, ktoś go zatem zdradzi i zostawi na pastwę losu na zdewastowanej planecie. A że radzić samemu Riddick bezapelacyjnie umie, zatem tutejsze stwory, jak i łowcy nagród nie mają wielkich szans. Gravity Reżyseria: Alfonso Cuarón Premiera: Raczej dopiero 2013 Dość klasyczny obraz o próbie ratowania astronautów, którzy utknęli na orbicie planety. Wszystko przez przypadkowe zniszczenia stacji orbitalnej w wyniku zderzenia z zabłąkanym satelitą. Dwójka ocalałych astronautów musi znaleźć sposób, aby wrócić na Ziemię. Wbrew opisowi, może być jednak naprawdę ciekawie. Nadzieją na dobre dzieło jest reżyser, twórca świetnego filmu „Ludzkie dzieci”. Podsumowując wspomniane filmy science fiction 2012 roku nie można mówić z ekscytacją, gdyż nie ma ku temu powodów. Większość dzieł będzie opartych głównie na efektach specjalnych, gdzie fabuła wydaje się być rzeczą drugorzędną |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz